W przyszłym tygodniu ponownie zawita mroźna zima!

Przygranicze nie jest obce fanom postapokaliptycznych klimatów. Kraina, w której zima trwa wiecznie, a niektórzy mieszkańcy zostali obdarowani magicznymi zdolnościami to tylko namiastka tego, co czeka Was w wykreowanym przez Pawła Kornewa świecie, a ten powróci do nas w wznowionej wersji!

“Sopel”, bo tak nazywa się pierwszy tom cyklu Przygranicza, zawita już 10.03 do księgarni we wznowionym wydaniu, który dołączony zostanie do Fabrycznej Zony! A oto kilka słów od Wydawnictwa Fabryka Słów:

 

Tu się wszystko zaczyna, tutaj po raz pierwszy poznajemy strefę Przygranicza i jego mieszkańców.

W waszych rękach, już niebawem, nowe wydanie książki „Sopel” Pawła Kornewa.

Przygranicze to mroczna strefa zimna, gdzie schronienie znalazły najmroczniejsze ludzkie osobliwości i zwierzęce anomalie. Przestrzeń, w której toczy się nieustająca walka, gdzie życie ludzkie przeliczane jest na pudełko zapałek lub paczkę nabojów. To tutaj właśnie wydarzy się kolejna przygoda.

W świat Przygranicza trafiasz przypadkiem. Z woli losu. Wysiadasz z wagonu, by na postoju napić się piwa. Chwilę potem nie ma ani stacji, ani pociągu, ani torów, ani dworcowej knajpy, z której właśnie wyszedłeś.
Tylko mróz, śnieg, zamieć. Brr! I konieczność toczenia ciągłych walk. Z ludźmi i innymi bestiami.
Światem Przygranicza rządzi zasada “wszyscy przeciwko wszystkim”.
Srebro i artefakty warte są tu nieporównanie więcej niż ludzkie życie. Miłosierdzie czy przyjaźń to tylko puste słowa. Co drugi jest bandytą. Sroga zima zaczyna się już w sierpniu. Zamarza serce. Czasem palec, i to – niestety – zanim pociągniesz za spust.”

Choć zrobiło się nieco chłodno, na rozgrzanie ląduje krótki fragment książki!

“Rzuciłem w śnieg kijki narciarskie razem z rękawicami i kątem oka zauważyłem, że Maks, stojąc bez ruchu, gorączkowo szarpie się z automatem. Udało mu się go niemal zerwać z ramienia, gdy wilk podjął decyzję – skoczył w jego stronę.
W tejże chwili wyrwałem zza pasa nóż, cisnąłem w lecącą na Maksa bestię. Nie wiem, jak to się stało, ale klinga trafi ła prosto w cel. Takim rzutem mógłby się chełpić i Łysy. Ciężkie, dwudziestocentymetrowe ostrze z głuchym chrzęstem utonęło pomiędzy wilczymi żebrami, ale skoku zatrzymać już nie mogło. Uderzony w pierś Maks odleciał na półtora metra wstecz, ale – ku mojemu zdziwieniu – nie wypuścił automatu z rąk, lecz leżąc na śniegu, nacisnął spust. Ale czy nie spuścił bezpiecznika, czy nabój zaciął się w komorze – strzał nie padł. Wilk ostrym, nagłym ruchem zaczął wstawać. Zwykłego zwierza taki kawał stali położyłby na miejscu, ale to stworzenie nie było zwykłym wilkiem. Dlatego, zerwawszy dubeltówkę z ramienia, dwakroć strzeliłem mu prosto w łeb. Nie szkoda mi było srebra.”

 

Kilka słów o autorze:

Paweł.KornewPaweł Kornew – Urodzony w 1978 roku w Czelabińsku, gdzie mieszka po dziś dzień.

W 2000 roku ukończył studia ekonomiczne na Uniwersytecie Czelabińskim i prawie dziewięć lat przepracował w wyuczonym zawodzie.

Obecnie całkowicie koncentruje się na twórczości literackiej. Pisać, mniej lub bardziej systematycznie, zaczął w 2003 roku i wtedy powstały pierwsze rozdziały Sopla, powieści, która ukazała się nakładem wydawnictwa Alfa-kniga w styczniu 2006 roku, a już we wrześniu została uhonorowana nagrodą Miecz bez Imienia. Pierwsza tetralogia z cyklu Przygranicze została wydana w Polsce przez Fabrykę Słów.

Jeśli chodzi o filmy, woli nie -fantastykę, raczej coś z kryminalnym zacięciem: Porachunki, Przekręt, Czwartek, Przekładaniec, Najpierw strzelaj, potem zwiedzaj, Adrenalina, Angielska robota i tym podobne. Jeśli chodzi o ulubione nałogi, są to: ciemne piwo, koniak, calvados i armagnac.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

thadstark