Plague Inc: Evolved
A gdyby tak koniec świata zależał od nas? Co byłoby najskuteczniejsze? Bakterie, wirusy a może zombie? Jaki czynnik byłby najlepszy w rozprzestrzenieniu infekcji? Katar, kaszel a może wymioty? W jaki sposób najszybciej wybić rasę ludzką? Tak wiele pytań a żeby móc na nie odpowiedzieć, wystarczy… stać się zarazą!
Gra strategiczna niezależnego studia Ndemic Creations zabiera nas w świat, który musi jak najszybciej upaść. Możliwości mamy wiele, ale cel jeden – zabić ostatniego człowieka na ziemi. Czy specyficzność gry pozytywnie wpływa na jej odbiór? Oj tak!
Zanim przejdziemy do oceny gry warto zauważyć, że na początku gra dostępna była tylko na urządzeniach mobilnych. Jej odbiór był tak dobry, że twórcy poszli o krok dalej i stworzyli wersję PC’tową. Sam miałem okazję pograć w obie wersje i w obie grało mi się bardzo przyjemnie, chociaż ta PC’towa została o wiele bardziej urozmaicona, o czym zaraz opowiem.
Fabuły przedstawiać nie muszę, ponieważ jest bardzo prosta – naszym celem jest zniszczyć całe życie na ziemi. Cała frajda polega jednak na tym, że mamy wybór, jak tego dokonamy. Twórcy zafundowali nam całkiem sporo możliwości a każda jest na swój sposób wyjątkowa. Nie będę omawiać ich szczegółowo, ponieważ nie każdemu chciałoby się to czytać, zatem skupię się na jednym – Wirus Necroa (czyli zombie).
Każda rozgrywka zaczyna się tak samo. Wybieramy państwo, od którego wszystko się zaczyna. Mogą to być Stany Zjednoczone, Rosja, a nawet Maroko. Wszystko zależy od nas. Jak już zarazimy naszego “pacjenta zero”, rozpoczynamy zabawę.
Za punkty DNA, które otrzymujemy wraz ze wzrostem zarażonych osób, możemy ewoluować naszego wirusa w różnych kategoriach. Mamy do wyboru rozprzestrzenianie (np. ptaki roznoszące wirusa), skutki (np. kaszel) i odporności (np. na zimno). Musimy tak wszystko rozpracować, by mądrze dysponować zdobytymi punktami, bo od tego zależy powodzenie naszej misji.
Rozgrywka jest bardzo ciekawa, ale tak naprawdę w wersji mobilnej i PC’towej wiele się nie różni. Za główną modyfikację możemy uznać część graficzną. Mamy również dostęp do bardziej szczegółowych danych, a samo menu jest bogatsze o np. wygląd naszego ewoluującego wirusa.
Kolejną i chyba najważniejszą rzeczą różniącą obie wersję gry, jest możliwość gry internetowej z innymi graczami. Dzięki temu możemy niszczyć świat wspólnymi siłami lub rywalizować o to, kto szybciej wszystkich zgładzi. Dodatkowo mamy też możliwość stworzenia własnego scenariusza, co na pewno urozmaici rozgrywkę.
Czy można powiedzieć coś złego o grze? Niewiele. Wszystko jest przemyślane i fajnie skonstruowane, jednak na pewno znajdą się i tacy, którzy uznają grę za nudną, ponieważ w większej części obserwujemy co się dzieje, nie biorąc zbyt aktywnego udziału w rozgrywce. Sądzę, że może to zniechęcić kogoś, kto jest przyzwyczajony do ciągłej akcji w innych gatunkach gier.
Podsumowując, gra jest bardzo fajnym tytułem, jednak lekka monotonność może znudzić gracza, po dłużej rozgrywce. Oczywiście możliwość gry wieloosobowej na pewno przedłuży frajdę gry, ale mimo wszystko, cały czas skupiamy się na tym samym.
Moja Ocena: 7/10
Trailer: