1. Niespodziewani Goście

Najkrótsza droga do Warszawy prowadziła przez ogromne pola. Były to obszary dość niebezpieczne. W przypadku ataku bandytów nie było gdzie się schronić. Na początku całej tej apokalipsy, zdarzały się grupy rozbitków, którzy żyli tylko dzięki napadom na żywych. Z czasem te grupy rozrastały się i już nie tylko martwi byli zagrożeniem. Zawsze to zjawisko intrygowało […]

7 mins read

2. O Włos Od Prawdy

Jak widać, poza nami w okolicy znajdował się ktoś jeszcze i wcale nie był martwy. Dźwięk silnika był coraz bardziej wyraźny. Nie wiadomo czy byli to bandyci, czy może ktoś inny. Kiedy Angie próbowała uciszyć maluchy, wraz z Krzyśkiem postanowiliśmy sprawdzić co się dzieje. Okazało się, że na horyzoncie pojawił się dość sporych gabarytów pojazd […]

6 mins read

3. Wizja Lepszego Świata

– Już niedługo będziemy razem – głos dobiegał z oddali – nie walcz z tym, poddaj się, byśmy mogli żyć wiecznie. To była Sylwia. Jej dusza krążyła nade mną. Odkąd przemieniła się i odeszła z tego świata, często przemawiała w mojej głowie. Nigdy jednak nie było to tak silne. – Dlaczego próbujesz się mnie pozbyć? […]

3 mins read

4. Wewnętrzny Żar

W końcu myślami wróciłem na ziemie. Przeżyłem chwilę zwątpienia, która była tak silna, że niemal czułem jej realizm. Nie mogłem się teraz wycofać. Każdy kolejny krok, zbliżał mnie do pozbycia się wirusa. Nie mogłem się doczekać, by wrócić do tego co było. – Dobra, zróbmy sobie chwilowy postój, dzieciaki jesteście głodne? Oba maluchy twierdząco pokręciły […]

6 mins read

5. Nagły Zwrot

Dalsza droga nie była ubarwiona niczym szczególnym. Co jakiś czas pojawiał się pojedynczy zombie, ale nie stanowiło to dla nas większego problemu. Jednak cały czas obawiałem się pewnej kwestii. Czym bardziej zbliżaliśmy się do miasta, tym więcej umarłych spotykaliśmy po drodze. Ryzyko było wielkie, ale nie miałem innej możliwości by przeżyć. Na filmach ugryzienie zombie, […]

8 mins read

6. Niespodzianka

    Cały czas mieliśmy wrażenie, że poruszamy się znacznie szybciej, niż te chodzące zwłoki. Pomimo tego, że nie zwalnialiśmy biegu, oni ciągle byli za nami. Za każdym razem, kiedy patrzyłem za siebie, było ich coraz więcej. Z każdej strony przybywali nowi, zwabieni zapachem świeżego mięsa. Scena wyglądała niczym z wyjęta z horroru.    Leśna droga, […]

6 mins read