Sedinum (Leszek Herman)
Normalny dzień w centrum Szczecina przerywa potężny wstrząs. Zapada się parking niedawno wzniesionego biurowca. Skutkiem katastrofy, jest odsłonięcie części podziemi, które do tej pory nie były nikomu znane. Przeszukując miejsce wypadku, właściciel hotelu i architekt budynku, odkrywają niemiecką ciężarówkę z trupem w szoferce, z czasów wojny. Wóz ma na swojej pace nieznaną skrzynię, której tajemnica wzbudzi zainteresowanie nie tylko architekta Igora, ale również dziennikarkę Paulinę i potomka pomorskiej rodziny Johnnana. Ich losy połączą się, by wspólnie wyjaśnić zagadkę, która może skrywać wielki skarb przodków.
Historyczno-sensacyjna powieść autorstwa Leszka Hermana to czysta dawka akcji z dużą ilością pytań i łamigłówek. Tajemnica, jaka skrywa się za skrzynią, pobudza ciekawość trójki młodych ludzi, którzy podczas rozwiązywania jej, będą narażeni na wiele niebezpieczeństw. Czy historia odsłonięcia tajemnicy podziemi Szczecina, była dobrym pomysłem na książkę? Jak najbardziej!
Z początku dość niezwykłe znalezisko, nie zapowiadało nic ponad to, co zostało odkryte. Wielka wartość, jaką niosły za sobą zabytki, to był dopiero początek. Wielka tajemnica wraz z kolejnym tropem, stawiała kolejne pytanie, na które coraz ciężej było odnaleźć odpowiedź.
Na pierwszy rzut oka, książka to istna cegła. Duży format trochę mnie przestraszył, ale nie zniechęcił do rozpoczęcia lektury. Szybko się okazało, że całość czyta się bardzo przyjemnie, a język autora jest na wysokim poziomie. Historia, z początku niezbyt skomplikowana, rozkręca się za każdą kolejną stroną.
Książka miała bardzo wiele momentów, które mnie zaskakiwały, a sam pomysł na stworzenie fabuły, jest godny pochwały. Wszystko zostało perfekcyjnie wymyślone i przedstawione, a autor popisał się wielką dbałością o szczegóły. Żadne pytanie nie zostało bez odpowiedzi, a emocje zawarte w powieści, są mocno zarysowane. Dobrze wykreowani bohaterowie, łatwo zapadają nam w pamięć, a czytelnik bez problemu może się z nimi zżyć.
Rzadko miałem przyjemność czytać książki z tego gatunku, ale jak dla mnie Leszek Herman świetnie się spisał. Bardzo dobrze przedstawiona historia, z pewnej strony wydaje się dość schematyczna, jednak z drugiej jest bardzo zaskakująca, a zwroty akcji są niekiedy efektywne.
Poza licznymi plusami, wdarły się też minusy. Było wiele momentów, w których bohaterowie siedzieli i zastanawiali się nad pewną zagadką. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że wiedza jaką posiadali na dany temat, była olbrzymia. Rozumiem, że mogli to być inteligentni ludzie, ale w tak krótkim czasie, zdobyć tak wielką wiedzę na temat historii danego pokolenia, czy dziejów, nie byłaby chyba zbyt realna. Można też przyczepić się do formatu książki, bo wprawdzie czyta się ją dobrze, to jako osoba czytająca w środkach komunikacji, miałem z tym pewien problem. Nie zawsze byłem w stanie ją ze sobą zabrać, czy też swobodnie czytać.
Podsumowując. Książka ma świetnie przedstawioną fabułę i każdy kto lubi duża ilość zagadek i wszelkich tajemnic, nie będzie zawiedziona.
