The Walking Dead. Season Two
Świat wypełniony żywymi trupami nie jest łatwy dla nikogo. Pełno w nim bólu i cierpienia, jak też trudnych decyzji, od których zależeć będzie życie innych. Z tym wszystkim będzie musiała poradzić sobie mała dziewczynka. Czy podoła wyzwaniu i przetrwa? Czy może pokona ją ciężar obowiązków, jakie wywrze na niej otaczający świat? O wszystkim tym zadecyduje jedna osoba… Ty!
Kontynuacja gry typu “point’n’click” produkcji Telltale Games. Tym razem wcielimy się w bohaterkę pierwszego sezonu – Clementaine. Czy świat oczami kogoś mniejszego i słabszego, będzie również łatwiejszy? Nic z tych rzeczy. Po raz kolejny zmierzymy się z trudnościami życia, podczas apokalipsy zombie.
Nim przejdziemy do rozgrywki, powiedzmy trochę o kwestii wizualnej. Graficznie gra prezentuje się na prawę dobrze. Tak jak w sezonie pierwszym, tak i tu wszystko zostało pokazane w komiksowej wersji. Wyróżnia to grę na rynku, ponieważ mało kto zdecydował się na takie tło. Pomimo iż nie jestem fanem komiksowego świata (jak wspominałem w recenzji pierwszej części), tak w tym tytule absolutnie mi to nie przeszkadza, a wręcz fascynuje.
Fabularnie, jedynka zrobiła na mnie ogromne wrażenie, dlatego oceniając sezon drugi, poprzeczka zawisła wysoko. W tej części niestety już nie zostałem tak oczarowany, chodź nie uważam, że jest źle. Wielokrotnie rozwój wydarzeń mnie zaskoczył, a decyzje, które podjąłem, dały o sobie znać, jednak nie wmurowało mnie to w fotel. Wszystko zostało poprowadzone poprawnie, ładnie i fajnie, ale tylko tyle. Odniosłem też wrażenie, że wszelkie momenty wyboru, nie były tak ekscytujące i zmieniające przyszłość, jak poprzednio. Rzadko kiedy do głowy przychodziła mi myśl “a gdybym wybrał inaczej?”, choć nie skłamię mówiąc, że takie momenty się trafiały.
Po przejściu obu części, spojrzałem na łączny czas grania. W pierwszym sezonie widniało 15 godzin (w tym gra z dodatkiem, więc można odjąć 1 godzinę), a w drugim 9. Mamy więc sporą różnicę w trwaniu rozgrywki i niestety to czuć. Jest to spory minus, bo tak na prawdę zanim się wczułem w grę, byłem już w 4 odcinku. Fakt faktem, końcówka była bardzo emocjonująca i z niecierpliwością czekam na kolejny sezon, ale szkoda, że nie poczułem tego tak mocno.
Podsumowując. Gra niestety nie dorównuje poprzednikowi, ale jest dobrze zrobiona i fani nie powinni być zawiedzeni. Pozostaje nam czekać i mieć nadzieje, że kolejny sezon będzie dłuższy i bardziej porywający.