Wampiry to temat bardzo wdzięczny, który przewija się w literaturze i filmie od lat. Czy można nim jeszcze zaskoczyć?
Na ten, oraz inne tematy udało mi się porozmawiać z Kają Flagą-Andrzejewską, autorką książki Oblicza Wampiryzmu. Efekty naszej rozmowy znajdziecie poniżej.
WYWIAD Z KAJĄ FLAGĄ-ANDRZEJEWSKĄ, AUTORKĄ KSIĄŻKI OBLICZA WAMPIRYZMU
Łukasz Rzadkowski: Miłujesz się w wampirach od bardzo dawna. Od początku wiedziałaś, że Twoja pierwsza książka będzie skupiona wokół krwiopijców?
Kaja Flaga-Andrzejewska: Właściwie to planowałam debiutować powieścią, mrocznym, ale nadal klasycznym fantasy. Okazuje się jednak, że ilość pracy i czasu potrzebnego na zbudowanie całego świata jest większa niż sądziłam. Z drugiej strony nie chciałam już dłużej czekać z debiutem. Stąd pomysł na przyspieszenie wydania zbioru opowiadań, który także miałam w planach. Po prostu zmieniłam kolejność 🙂
ŁRz: Czy teksty w „Obliczach wampiryzmu” zostały napisane specjalne pod ten zbiór, czy napisałaś je już dawniej i tylko wyjęłaś je z „szuflady”?
KF-A: I tak, i tak. Teksty powstawały na przestrzeni nieco ponad roku. Bardzo szybko piszę opowiadania, jak już mam pomysł, częściej poszukiwania pomysłu są bardziej czasochłonne. “Siostrzyczki roztoczańskie” powstały w trakcie kursu pisarskiego, “Egzystencja” pisana była pierwotnie z myślą o naborze, który nigdy nie doszedł do skutku. Większość powstała jednak już z myślą o książce, kiedy już miałam koncepcję na cały zbiór, w tym wszystkie “Zasady”.
ŁRz: W całej popkulturze, ale i w Twojej książce, widać różnorodne oblicza wampiryzmu. Jakie ze znanych kreacji wampirów Ty uważasz za najciekawsze?
KF-A: Jak wiesz, mogłabym o tym mówić długo i z pasją 🙂 Mówiąc ogólnie, preferuję przedstawienia krwiopijców, w których moc jest równoważona ceną, niedoskonałe, również cierpiące. Fascynują mnie również te bliskie mitologicznym przedstawieniom. A literackim ulubieńcem jest dla mnie Regis.
ŁRz: Wampiry w popkulturze miewają wzloty i upadki, jeżeli chodzi o zainteresowanie wśród odbiorców, ale też twórców. Z czego Twoim zdaniem wynika to zjawisko? Co przyciąga lub odrzuca od wampirów?
KF-A: Wydaje mi się, że jak z każdą modą tematyczną, co kilka lat czytelnicy i telemaniacy mają dosyć zalewu repetytywnych przedstawień wampirów. Było to doskonale widać po fali zainteresowania, która nastąpiła kilkanaście lat temu, w erze “Zmierzchu”. Było wielkie boom, a potem wysyp złych i jeszcze gorszych produkcji, więc odbiorcy po prostu się znudzili i zrazili do tematu. Podobne zjawisko obserwujemy obecnie z klimatami nordyckimi czy słowiańskimi. A wampiry, mam wrażenie, są ponownie na fali wznoszącej.
ŁRz: Od lat znana jesteś ze swojej działalności kanału Woman in Corset. Do tej pory często sama oceniałaś pracę innych, lecz teraz inni oceniają Twoją pracę. Jak się czujesz po drugiej stronie tej barykady?
KF-A: Zadziwiająco spokojnie! Może to ze względu na to, że dorastałam w niezwykle krytycznym środowisku muzyki klasyczne. Od dziecka byłam oceniana i krytykowana. Więc jestem przyzwyczajona do tego. Potem lata obecności w sieci utwardziły moją skórę na hejt. Wydaje mi się, że mam bardzo zdrowe podejście do książek. Lubię pisać, opowiadać historie, dawać czytelnikom świetne doświadczenia, ale nie mam związanego z tym dużego bagażu emocjonalnego, jak wielu pisarzy. Pisanie przewijało się w moim życiu od dzieciństwa, ale nigdy w sumie nie było moim ogromnym marzeniem, nie musi być też źródłem utrzymania.
ŁRz: Wielu autorów i autorek mówi, że czytanie to klucz do pisania. Po jaki gatunek Ty sięgasz najczęściej jako czytelniczka?
KF-A: Jak łatwo się domyślić, najwięcej czytam fantastyki i horroru, w tym w dużej mierze wszystko o wampirach, co mi wpadnie w ręce. Ale poza tym uwielbiam klasykę literatury XIXw, zarówno polską (mam ogromną słabość do pozytywistów), jak i brytyjską czy rosyjską. Lubię również starsze rzeczy, na przykład XVIIIw libertynów, i nowsze, jak Witkacy czy Topor. Cały osobny dział moich zainteresowań to reportarze i książki historyczne, które uwielbiam słuchać. Jak widzisz, ciężko mi wskazać jakiś jeden gatunek.
ŁRz: Możesz zdradzić, czego możemy spodziewać się w Twoim wykonaniu w najbliższym czasie?
KF-A: Pewnie, że mogę! Wróciłam do pracy nad powieścią. Jest to historia trójki bohaterów, które rozwijam na tle fantastycznego świata. Możecie spodziewać się arystokratów, szpiegów, elfich wojowników, walk o władzę, ale również wplecionych w to elementów psychologicznych czy poruszania ważnych tematów, podobnie jak w opowiadaniach.
A ponieważ zaczęłam rok z zapaleniem zatok, to siedzę w łóżku i sporo ostatnio piszę.
ŁRz: Złota zasada pisania Kai Flagi-Andrzejewskiej to…?
KF-A: Dzień za dniem 🙂 co rozumiem tak, że każdego dnia trzeba zrobić coś, choćby małego, minimum. Nawet się nie orientujemy, kiedy te małe kroczki skłądają się na coś wielkiego!
Książkę możecie kupić TUTAJ
Przeczytaj recenzję książki Oblicza Wampiryzmu!
Odwiedź mnie na: