Po kilku mniej udanych produkcjach z uniwersum DC oraz rodzinnej tragedii Zack Snyder wraca do swoich korzeni. Ogłoszony w jego reżyserii film dla platformy Netflix „Army of the Dead” ma poruszyć tematykę zombie, od której reżyser zaczynał swoją przygodę z tworzeniem filmów!
Znany i uwielbiany przez wszystkich remake filmu „Świt Żywych Trupów” zdobył uznanie milionów fanów żywych trupów na całym świecie. To był jak do tej pory pierwszy i ostatni film o zombie jaki wyszedł z rąk Zacka Snydera, jednak teraz dostał on zielone światło dla kolejnego tytułu, który ma poruszyć tematykę apokalipsy zombie.
Film „Army of the Dead” przeniesie nas d Las Vegas gdzie będziemy świadkami wybuchu apokalipsy zombie. Fabuła ma poruszyć losy mężczyzny, który wraz z grupą najemników musi wkroczyć do strefy kwarantanny by tam zniszczyć zagrożenie w postaci żywych trupów.
Choć historia nie zapowiada niczego innowacyjnego w tym gatunku, to jednak nie można zapominać, że do premiery jeszcze daleka droga a w tym czasie może się wiele zmienić. O produkcji wypowiedział się sam reżyser:
Nie mam żadnych ograniczeń. Chcę oddać hołd kanonowi. To okazja do tego, abym mógł wyrazić siebie poprzez gatunek. To będzie kopiący tyłki, świadomy siebie, ale nie poprzez puszczanie oka do kamery, film o zombie, jaki kiedykolwiek widziano
Platforma Netflix ma już na swoim koncie kilka własnych produkcji o zombie, jak chociażby niedawno wyemitowany Koreański serial „Kingdom”. Teraz pozostaje nam czekać na efekty i trzymać kciuki, by film nie okazał się klapą.