4. Śmiertelne Wspomnienia

Cały czas żaden z żołnierzy nie drgnął. W pomieszczeniu panowała niesamowita cisza, która z każdą sekundą stawała się coraz bardziej nieznośna. Nie było drogi ucieczki. Staliśmy tak i czekaliśmy, aż w końcu coś się wydarzy. Dopiero po chwili słychać było kroki. – Przepuście mnie! Ktoś zza tłumu próbował się przecisnąć w naszym kierunku. Mogło to […]

7 mins read

Zmierzch Świata Żywych. Konfrontacja (Rhiannon Frater)

W momencie, kiedy wszystko zaczyna się układać, pojawia się problem. Zbyt wielka chęć pomocy innym, sprawia, że w Ashley Oaks, zaczyna brakować miejsca, dla nowo przybyłych. Jedynym rozsądnym pomysłem, okazuje się zdobycie hotelu, który jest szczelnie zamknięty, przed czającymi się wewnątrz trupami. Na dodatek do bram azylu, zaczynają schodzić się osoby, które jedynie pragną przejąć […]

2 mins read

5. Próba Śmierci

   W jednej chwili, cały świat zwalił się, jak ściana, uderzona wielką, stalową kulą na łańcuchu. O czym ten człowiek mówił? Jakim cudem mogliśmy stworzyć bestię, która jest za szybą?    Angie wypuściła doktora z uścisku. Nie widziałem jej twarzy, ale wiedziałem jaki ma wyraz – coś pomiędzy rozpaczą, a niedowierzeniem. – Co chcesz przez […]

7 mins read

6. Ostatnie Pytanie

   Wszystko poszło nie tak, wraz z Angie znaleźliśmy się w sytuacji bez wyjścia. Nawet gdyby nie bolała mnie noga, to cały czas stali nad nami strażnicy, nie spuszczając celownika z naszych głów. Było gorzej, niż mogłem sobie to wyobrazić. Jedyne co nam pozostało, to być posłusznymi, a może podadzą nam lekarstwo, a potem wypuszczą. […]

5 mins read

7. Nowy Początek

   – Lekarstwo! Szybko!    Jeden ze strażników zareagował błyskawicznie. Jednym skokiem znalazł się przy szafce i szybko zaczął szukać strzykawki. Przegrzebywał różne rzeczy, ale cały czas bez skutku. – Nic tutaj nie ma doktorze.    – Wszystko muszę robić sam! – kulejąc na jedną nogę, podszedł do miejsca, w którym stał strażnik – Odsuń […]

5 mins read

2. Mechaniczna Niespodzianka

   Ugasiliśmy ognisko i wyruszyliśmy w dalszą drogę. Musieliśmy wielokrotnie zatrzymywać się po drodze, ponieważ Angie cały czas wymiotowała. Sama jednak twierdziła, że czuje się dobrze. – A co będzie jak dotrzemy na miejsce? Tak po prostu wejdziemy, weźmiemy lekarstwo i już? – ciszę przerwało pytanie Angie. – Nie wiem. Naprawdę nie wiem – nie […]

4 mins read