Cisza w Mieście Zombie
Choć globalna pandemia żywych trupów trwa od miesiąca, to już czuć poważne skutki jej powstania. Liczebność ludzi z dnia na dzień maleje na rzecz zmarłego wroga. To jednak nie całkowity koniec. W ukryciu wciąż skrywają się ocalali, których można uratować. Dowodząc schronem, staw czoła zagrożeniu i uratuj tylu, ilu się da! Uważaj jednak na działania innych ocalałych, którzy mogą pogrążyć ciebie i uratowanych przez ciebie ludzi. Najważniejsze jednak jest pamiętanie o zachowaniu całkowitej ciszy, bo tylko ona daje nadzieję na przeżycie.
Dynamiczna gra karciana „Cisza w Mieście Zombie”, wydana przez wydawnictwo Muduko, to przemyślana i przebiegła karcianka, w której każdy z graczy za wszelką cenę próbuje przetrwać, jednocześnie starając się pogrążyć innych. Przemyśl każdy ruch, bo to od niego zależy życie twoich ludzi w schronie. Czy stworzenie tego typu gry było dobrym pomysłem? Jak najbardziej!
Element hałasu to często występujący czynnik, który wykorzystywany jest także w grach planszowych o zombie. Przykładem może być chociażby „Zombicide”, w którym od hałasu właśnie zależy to, czy zombie zaczną podążać w naszym kierunku, czy nie. W tym wypadku zasady są o wiele mniej skomplikowane, choć radość płynąca z rozgrywki wcale nie jest mniejsza.
Przeznaczona dla 2 do 6 graczy gra „Cisza w Mieście Zombie” doskonale sprawdzi się dla zaawansowanych, jak i początkujących osób. Instrukcja napisana jest w zrozumiały sposób, a samych zasad nie ma tyle, by ktoś miał problemy z ich zrozumieniem. Każda tura gracza składa się z 3 etapów: użycie lub wymiany kart, walka z zombie i dobieranie brakujących kart. Kart mamy kilka rodzajów, które pozwalają nam bronić się przed zombie, zdobywać nowych ocalałych, zabijać już przybyłe trupy oraz karty podstępu, dzięki którym przeszkadzamy innym graczom. Sama rozgrywka trwa ok. 20 min.
Wizualnie gra wygląda bardzo ładnie, a grafiki na kartach są dopracowane. Same karty wykonane są z wytrzymałego materiału, który na pewno pozwoli grze przetrwać niejedną rozgrywkę. Tytuł ten idealnie sprawdza się nie tylko wśród fanów gatunku żywych trupów, ale także przypadnie do gustu każdemu graczowi, który lubi proste, o niezbyt skomplikowanej strategii gry.
Trudno zarzucić grze jakiekolwiek wady. Wszystko jest dopracowane, proste i dobrze wykonane. Gra zdecydowanie bardziej nadaje się do szybkiej, imprezowej potyczki, aniżeli długich i bezsennych nocy z planszówkami. Ten tytuł z założenia miał być taki, jaki jest i wyszedł naprawdę dobrze!
Podsumowując, „Cisza w Mieście Zombie” to kolejna, szybka, lecz bardzo przyjemna gra karciana z naszymi ulubionymi truposzami w roli głównej. Idealna na imprezy, a także jako odskocznia od znacznie bardziej skomplikowanych i wymagających tytułów, od których każdy czasem lub nieco odpocząć.
Moja ocena: 7/10
