Świat wypełniony po brzegi żywymi trupami nie jest czymś, czego zwykły człowiek chciałby doświadczyć a jednak stało się. Ziemia została zaatakowana przez hordy zombie. Jedynym ratunkiem jest budowa własnego imperium, które pozwoli bezpiecznie przetrwać ciężkie czasy. Technologia, armia i przemyślana strategia pozwoli uniknąć zagłady nie tylko ze strony umarlaków, ale także ocalałych, którzy tylko czyhają na twój nieprzemyślany ruch.
Komórkowa gra od studia IM30 Last Shelter Survival to strategia osadzona w świecie opanowanym przez zombie. W rozgrywce nie sterujemy konkretnym bohaterem tylko dbamy o swoją bazę, rozbudowujemy ją i zbieramy surowce, które nie tylko pozwolą nam na budowanie nowych budynków, ale także na ulepszanie naszej armii oraz opracowywaniu nowych badań wzmacniających nam poszczególne parametry. Czy stworzenie darmowej strategii w takim klimacie było dobrym pomysłem? Raczej tak.
Komórkowe gry dzielą się na te, które wymagają od nas poświęcenia 100% uwagi na jednej rozgrywce oraz takie, do których wracamy raz na jakiś czas ze względu na narzucony przez grę czas oczekiwania na poszczególne rzeczy. Last Shelter Survival zalicza się do tych drugich, podobnie jak zdecydowana większość gier strategicznych na urządzeniach mobilnych.
Ciekawie prezentuje się oprawa graficzna. Wszelkie budynki różnią się od siebie i sugerują do czego będą służyć. Kolory raczej oscylują wokół takich, które kojarzą się z pustynią i ogólnym klimatem post-apo. Niestety nie mamy możliwości ujrzenia walki z zombie i zobaczenia związanych z tym animacji, ponieważ jest to w pełni automatyczne i nasze wojsko podczas ataku po prostu najeżdża na ikonę zombie (lub innego gracza) i po prostu wyświetla czas, który potrzebny jest do zakończenia tej czynności.
Budowa budynków, ulepszanie ich, rekrutowanie nowych żołnierzy i opracowywanie badań zajmuje nam z każdym poziomem coraz więcej czasu, co z jednej strony jest dobre z innej nie. Wszystko oczywiście zależy od gracza i jego zapotrzebowania na korzystanie z telefonu i zainstalowanych na nim gier. Jedni wolą poświęcić konkretny czas na daną jedną rozgrywkę (np. w drodze komunikacją do pracy/szkoły), by później zamknąć aplikację i móc o niej zapomnieć. Inni natomiast preferują wielokrotne powracanie do danej rozgrywki zbierając w niej surowce, modernizując to, na co mogą sobie w obecnej chwili pozwolić oraz wykonać kilka innych czynności. Wszystko jest kwestią gustu.
IM30 Last Shelter Survival niemal niczym nie różni się od podobnych gier tego typu. Mamy poszczególne misje, polegające na zebraniu określonej liczby danego surowca, ulepszenie lub wybudowanie konkretnego budynku oraz kilku innych rzeczy. Jedyną wyróżniającą się rzeczą jest możliwość podróżowania po mapie świata i walczenie na niej z zombie, innymi graczami lub wysyłanie swoich ekip do pobliskiej wytwórni danego surowca (dzięki czemu możemy zdobyć jego większą ilość).
Niestety, jak to bywa w tego typu grach, monotonność misji, zbyt długie oczekiwanie na kolejne modernizacje i coraz mocniejszy nacisk na wydawanie prawdziwych pieniędzy zniechęcają do pozostania przy tytule na dłuższy czas. W pewnym momencie po prostu robimy to samo czekając niemożliwie długo na kolejne możliwości lub nowe misje co przynajmniej mnie mocno zniechęca.
Podsumowując, gra daje nam możliwość fajnego spędzenia czasu, jednak im dalej jesteśmy z poziomem naszego miasta, tym gra bardziej męczy. Jest to kolejny z wielu tytułów nie wymagający niczego nowego od gracza i nie wprowadzający zbyt dużej innowacji na rynku gier mobilnych z gatunku strategii.
Moja ocena: 6/10
Trailer:
Sprawdź także:
#13 TOP5 Najlepszych Gier o Zombie na Urządzeniach Mobilnych!
Czy sa osoby ,admini ktorzy kontroluja gre i graczy.na statec558 obecny prezydent wykorzystuje swoja pozycje na korzysc swojego sojuszu.prosze o zniesienie go z tej pozycji i nałożenie kary