Często mówi się o tym, że o gustach się nie dyskutuje. Ja jednak postanowiłem nieco poruszyć ten temat, bowiem jest tak wiele filmów, gier, czy książek o zombie, że warto poznać najlepsze w danej kategorii. Seria TOP przybliży Wam moje prywatne zestawienia różnych dzieł, a od czego najlepiej zacząć, jak nie od TOP10 NAJLEPSZYCH FILMÓW O ZOMBIE? Zobaczcie sami 😉
Długo zastanawiałem się nad filmami, które chciałbym Wam zaprezentować, a widziałem ich całe mnóstwo, dlatego wybór był nieziemsko ciężki. Głównym założeniem serii TOP jest robienie zestawienia 5 filmów, jednak w tym wypadku było za dużo produkcji, które zasługują na miejsce w tym zestawieniu. A teraz zapraszam do zapoznania się z listą 😉
MIEJSCE 10
DEAD SNOW 2. Dead vs Red (2014)
Film opowiada historię Martina, jedynego gościa, który przetrwał stracie z nazistowskimi zombie z poprzedniej części. Podczas ucieczki przed Herzogiem – hersztem martwych nazistów, Martin traci rękę. W szpitalu dowiaduje się, że ręka została mu przyszyta, ale żeby było zabawniej okazuje się, że to nie jego ręka, tylko Herzoga.
Mistrzowska mieszanka czarnego humoru, absurdu i gore, w którym jak się okazało, Norwedzy bardzo dobrze się spisali. Film daje czadu, a panująca w nim abstrakcja budzi w widzu duże ilości śmiechu. Zdecydowanie polecam ze względu na świeże podejście do samych zombie i poczucie humoru w nim występujące.
Trailer:
Recenzja [KLIK]
MIEJSCE 9
ZOMBIE EXPRESS (2016)
Podczas podróży Seok Woo ze swoją córką Soo An do Busan, w Korei Południowej następuje potężna epidemia wirusa przemieniającego ludzi w zombie. Pociąg dla nich, oraz innych pasażerów staje się pułapką bez wyjścia, jednak dzięki niemu mogą spróbować przedostać się do miejsca wolnego od żywych trupów.
Koreańska odpowiedź na naszpikowany efektami World War Z, która poza epickością wizualną, posiada również ciekawą i dobrze przedstawioną historię. Porządna dawka akcji, która nie pozwoli widzowi usiedzieć w miejscu, a niektóre momenty wywołają łezkę na policzku. Zdecydowanie świetny i warty polecenia film!
Trailer:
Recenzja [KLIK]
MIEJSCE 8
NOC ŻYWYCH TRUPÓW (1990)
Pierwszy oficjalny remake klasycznego filmu w reżyserii George’a A. Romero z 1968 roku, to świetnie przedstawione widowisko, które miłośnik filmów o zombie na pewno doceni. Historia sama w sobie niewiele różni się od klasyki Romero, jednak są ciekawe smaczki i rozwiązania, które sprawiły, że film zamiast typowej dla remakeów tandety, zyskał w moich oczach i tym samym pojawił się w moim TOP 10.
Większe możliwości jakie niosły ze sobą późniejsze lata kręconego filmu, zostały dobrze wykorzystane, przez co historia stała się jeszcze bardziej widowiskowa, nie tracąc przy tym zbyt wiele smaczków. Pozycja powinna znaleźć się na liście u każdego miłośnika dobrego kina o zombie!
Trailer:
Recenzja [KLIK]
MIEJSCE 7
POWRÓT ŻYWYCH TRUPÓW (1985)
W nowej pracy Freddy odkrywa ciekawe znalezisko. Jako magazynier w magazynie medycznym natrafia na beczkę, którą przez swoją ciekawość otwiera. Trujący gaz znajdujący się wewnątrz uwalnia się, a ten powoduje ożywienie trupów. Dodatkowo pech chciał, że owy magazyn znajduje się tuż obok cmentarza.
Film jest jednym z pierwszych, który postanowił połączyć motyw zombie z komedią, a mieszanka ta okazała się wyśmienita! Pełen absurdów, gadających zombie wrzeszczących „braaaaains” i innych dziwacznych rzeczy tytuł jak najbardziej zasługuje na pojawienie się na liście. Pytacie czemu? Odpowiedzią będzie seans filmu 😉
Trailer:
Recenzja [KLIK]
MIEJSCE 6
ZOMBIE POŻERACZE MIĘSA (1979)
Tropikalna wyspa Matool staje się miejscem dziwnych zjawisk ożywania zwłok. Znajdująca się tam ekipa badawcza stara się wszystko racjonalnie wyjaśnić, jednak szybko sprawa przewyższa ich oczekiwania. Córka jednego z naukowców postanowiła pojechać na wyspę, by odnaleźć ojca. Teraz ona, dziennikarz i dwójka urlopowiczów będzie walczyć o życie przeciwko hordzie żywych trupów.
Prawdziwa perełka włoskiego kina gore! Cudowna charakteryzacja zombie, świetne gumowe efekty rodem z lat 80 i klimat, którego próżno szukać w dzisiejszych produkcjach! Tak, film zdecydowanie zasługuje by znaleźć się na liście!
Trailer:
Recenzja [KLIK]
MIEJSCE 5
RESIDENT EVIL 2. APOKALIPSA (2004)
Znana z filmowego cyklu Resident Evil – Alice, trafia do Racoon City, w którym otrzymuje misję odnalezienia córki jednego z naukowców. Zadanie wydawałoby się proste, gdyby nie fakt, że całe miasto opanowały zombie.
Filmy na bazie gry o tym samym tytule liczą już sobie 5 części, a szósta jest w drodze. Sama seria nie budzi zbyt wielkiej sympatii wśród fanów gry i fanów zombie, jednak uważam, że druga część jest fenomenalna! Dużo odniesień do samej gry, fajna i wartka akcja no i jeszcze zombie utrzymane w klasycznym klimacie, po prostu magia!
Trailer:
Recenzja [KLIK]
MIEJSCE 4
MARTWICA MÓZGU (1992)
Chcąc wzbogacić zoo w Newton o nowy gatunek , ekipa pracowników wyrusza na tajemniczą wyspę, z której próbują przetransportować małposzczura. Kiedy im się to udaje i okaz trafia do zoo, Lionel wraz z dziewczyną udają się tutaj na randkę. Matka mężczyzny podczas szpiegowania swojego syna zostaje ugryziona przez zwierzę, co skutkuje powolną przemianą w zombie.
Znacie serię Władcy Pierścieni? A wiecie, że nim ona powstała Peter Jackson nakręcił właśnie to dzieło? Tak moi drodzy. Film znany ze swojej obrzydliwości, ogromu gore i zużyciu największej ilości sztucznej krwi w historii kinematografii wyszedł z rąk tego reżysera. Dla mnie to prawdziwa bomba, która jest prawdziwym wielkim dziełem wśród filmów o zombie!
Trailer:
Recenzja [KLIK]
MIEJSCE 3
NOC ŻYWYCH TRUPÓW (1968)
Barbara wraz z bratem udają się na grób ojca, jednak na cmentarzu dochodzi do napotkania dziwnego osobnika, który rzuca się na Johnnego. W wyniku starcia brat Barbary umiera, a dziewczyna zmuszona jest do ucieczki. Wraz z napotkanymi ludźmi wewnątrz jednego z pobliskich domostw, będzie musiała przetrwać nadchodzącą noc, pełną nadchodzących zombie.
Absolutny klasyk klasyków, dzięki któremu słowo zombie na zawsze zmieniło swoje znaczenie. Klimatyczny, cudowny i zapierający dech w piersiach film, to prawdziwy majstersztyk wśród filmów o zombie pokazujący, że bez większych efektów można zrobić coś naprawdę znakomitego!
Trailer:
Recenzja [KLIK]
MIEJSCE 2
ŚWIT ŻYWYCH TRUPÓW (1978)
Świat opanowany przez zombie przeżywa prawdziwy kryzys, a niedobitki ludzi próbują przetrwać za wszelką cenę. Grupka ocalałych odnalazła prawdziwy azyl, jakim okazało się wielkie centrum handlowe.
Jeżeli ktoś uważa się za miłośnika filmów o zombie, a nie oglądał tej produkcji, powinien ze wstydu wyparować ze świata. Film tak cudowny, że można go oglądać raz za razem, nie nudząc się i podziwiając każdy obecny element począwszy od samych zombie, przez scenerię, efekty, na samych bohaterach kończąc.
Trailer:
Recenzja [KLIK]
MIEJSCE 1
DZIEŃ ŻYWYCH TRUPÓW (1985)
Kiedy zwykli ludzie próbują przetrwać, naukowcy w jednym z podziemnych laboratoriów poszukują lekarstwa na epidemię zombie. Znajdujący się wewnątrz kompleksu kapitan Rhodes, czuwający nad ochroną naukowców, traci cierpliwość i przejmuje dowodzenie nad bunkrem. Teraz cały personel poza zagrożeniem ze strony zombie, musi uważać na postradanego rozumu żołnierza.
Najlepszy z najlepszych według mnie filmów o zombie, pokazuje żywe trupy od najlepszej strony wraz z prawdziwą naturą człowieka, która urzeka widza od początku do końca. Nie znam słów by opisać to arcydzieło. Każdy seans powoduje u mnie ciarki na rękach i sprawia, że mam ochotę odpalić film jeszcze raz i jeszcze i jeszcze… Coś pięknego…
Trailer:
Recenzja [KLIK]
I na tym moje zestawienie się kończy. Wiem, że każdy ma swój gust i nie każdy zgodzi się z moim wyborem, jednak w moich oczach to właśnie te produkcję zasłużyły na miejsce w TOP 10 NAJLEPSZYCH FILMÓW O ZOMBIE.
Macie swoje typy? Śmiało piszcie w komentarzach, chętnie je poznam 😉
Brakuje mi tu tylko “Wysyp żywych trupów” a tak to reszta jest na fajnych miejscach chociaż wszystkich nie oglądałam
Pierwszy horror z zombie po którym się bałem w dzieciństwie to ”Poranek Żywych Trupów”
Shawn of the Dead, tak na serio. Ale fakt, lepiej mi się to oglądało przemieszkawszy kilka lat w Anglii.