Złożona i wciągająca historia rzadko kiedy ogranicza się do jednego tomu i przedstawiona zostaje w kilku częściach, tworząc pewną serię. Książki o zombie cieszą się niemałym zainteresowaniem dlatego wiele z nich doczekało się lepszych lub/i gorszych kontynuacji. Jako że jest ich całkiem sporo, chciałbym wam dzisiaj przytoczyć najciekawsze serie, w których autorzy przenoszą nas do świata opanowanego przez żywe trupy. Zapraszam do zapoznania się z moim TOP5 NAJLEPSZYCH KSIĄŻKOWYCH SERII O ZOMBIE!

Ile razy towarzyszyło wam na tyle pozytywne odczucie po przeczytaniu pierwszego tomu, że bez zastanowienia sięgaliście po kolejny? Mi bardzo często. Zdarzało się też tak, że pierwszy tak mnie zniechęcił, że po drugi nawet nie sięgałem. Na całe szczęście w przypadku książek o zombie znaczna ich część prezentuje się na tyle dobrze, co przyczynia się na udane całe serie. Poniżej znajdziecie te, które wspominam najlepiej.

MIEJSCE 5 – ZMIERZCH ŚWIATA ŻYWYCH (RHIANNON FRATER)

Świat kończy się nagle, a jego ulicę wypełnia stado wygłodniałych zombie. Dwie, zupełnie sobie obce kobiety – Katie i Jenni muszą stawić czoła otaczającej je rzeczywistości. Brutalność, brak zasad moralnych i rozlew krwi z byle powodu staje się codziennością. Teraz próbując odnaleźć w tym wszystkim swoje miejsce, obie kobiety spróbują przetrwać i dożyć kolejnego dnia.
„Zmierzch świata żywych” to niezbyt znana w Polsce trylogia autorstwa Rhiannon Frater, która okazała się niezłym kąskiem dla każdego fana zombie. Z pozoru stereotypowa i niewnosząca nic nowego w ten gatunek fabuła, pozwoliła mi przeżyć kolejną, niesamowicie wciągającą historię. Zdecydowanie polecam każdemu.

Recenzja tomu pierwszego, drugiego i trzeciego.

MIEJSCE 4 – APOKALIPSA Z (MANEL LOUREIRO)

Zaczęło się od niezbyt groźnych doniesień, a skończyło się na totalnej zagładzie świata. Zombie istnieją i próbują zniszczyć wszystko to, co człowiek zbudował i walczył od pokoleń. Znajdujący się w całym tym zamieszaniu hiszpański prawnik próbuje przetrwać zagrożenie, uciekając jak najdalej od centrum epidemii w Barcelonie.
Choć sama fabuła wydaje się kolejnym powielanym motywem, tak sposób w jaki została ona przedstawiona pokazuje pewien powiew świeżości w zgniłym i rozkładającym się gatunku o zombie. Mowa tutaj o śledzenie poczynań bohatera z perspektywy prowadzonego przez niego pamiętnika. Ponad to całość jest wciągająca i niezwykle ciekawa.

Recenzja tomu pierwszego, drugiego i trzeciego.

MIEJSCE 3 – GUBERNATOR (ROBERT KIRKMAN/JAY BONANSINGA)

Nieznający litości, preferujący długą i bolesną zagładę przeciwnika Philip Blake to jeden z najczarniejszych charakterów, z jakim przyszło stoczyć bój Rickowi i reszcie grupy w komiksie „The Walking Dead”. Pytanie brzmi, czy od zawsze był on tak niebezpieczny? Kim tak naprawdę jest Gubernator?  Jak wygląda prawdziwe życie wewnątrz murów Woodbury? Pora poznać prawdziwe oblicze Philipa Blake’a, znanego jako Gubernator.
Pozycja obowiązkowa dla każdego fana „The Walking Dead”. Masa różnych ciekawostek dotyczących zdarzeń znanych z komiksu oraz samego Gubernatora i mieszkańców Woodubry.

Recenzja tomu pierwszego, drugiego, trzeciego, czwartego i piątego.

MIEJSCE 2 – PRZEGLĄD KOŃCA ŚWIATA (MIRA GRANT)

W świecie, w którym żywe trupy nie są niczym nowym, a świat zapanował nad rozprzestrzenianiem się zarazy i wyizolował zombie, funkcjonuje grupa blogerów, którzy próbują przekazać ludziom informację o tym, co się wokół dzieje. Wszystkie media stały się mało wiarygodne, a jedyną ścieżką informacyjną stały się blogi. Czy przyjaciele tworzący „Przegląd Końca Świata” są gotowi na prawdę?
Choć z reguły książki o zombie skupiają się w znacznej mierze na żywych trupach, tak seria „Przeglądu Końca Świata” wcale nie wynosi ich na pierwszy plan. Zombiaki tak naprawdę stanowią jedynie tło do licznych i niezwykle ciekawych wątków, które z każdym tomem rozwijane są coraz bardziej, wciągając tym samym czytelnika do samego końca.

Recenzja tomu pierwszego, drugiego i trzeciego.

MIEJSCE 1 – INFEKCJA (ANDRZEJ WARDZIAK)

Zwykły dzień przemienia się w najgorszy koszmar, a wszystko to za sprawą rozrastającej się epidemii zombie. Warszawa szybko odczuwa skutki pojawiających się w zastraszającym tempie żywych trupów a nieliczni ocaleni, którym udało się przetrwać pierwsze godziny zarazy, muszą stawić czoła zagrożeniu, które z każdą minutą przybiera w sile.
Absolutnie fenomenalna historia, która pomimo stereotypowego podejścia do całości, prezentuje się znakomicie. Nie bez przyczyny drugi tom „Infekcji” trafił u mnie na szczyt listy najlepszych książek o zombie 😉

Recenzja tomu pierwszego i drugiego.

Wiem, że kilka książek mogłoby się znaleźć w powyższym zestawieniu, gdyby tylko światło dzienne ujrzał kolejny tom. W takim położeniu jest chociażby książka „Szczury Wrocławia” autorstwa Roberta J. Szmidta, o której na pewno warto wspomnieć, na której kontynuację czekam już bardzo długo.

No i kończymy kolejne zestawienie, które było o tyle trudne, że oceniałem serię jako całość, a nie pojedyncze książki. Jeżeli uważacie inaczej śmiało podzielcie się tym w komentarzu 🙂